Nie za bardzo chciałam iść na ten film. Bałam się kolejnego przygnębiającego weekendu. I nie myliłam się - film był przygnębiający. Ale taka jest polska młodzież. Jednak to nie jest zwykły film o zwykłej młodzieży. Świtnie nagrany. Czarno-białe zdjęcia robią specyficzną atmosferę. I właśnie brak koloru spotęgował mój przygnębiający nastrój po jego obejrzeniu. Smutny, ale prawdziwy - dlatego mi się podoba. I jeszce rewelacyjna Tereska. Może to jej zagmatwana przeszłość spowodowała, że tak dobrze zagrała.