Były plany aby obsadzić ja w jednej z ról w filmie „Miasto 44”. Podobno na pierwszym spotkaniu z filmowcami zrobiła dobre wrażenie. Na drugie przyszła już nawalona jak stodoła...
Dziwie się że ktoś wogóle brał Ją pod uwagę. Oglądałem wczoraj dokument „Cześć Tereska po latach” i ta dziewczyna nie potrafiła poprawnie sklecić zdania. Szczerze mówiąc sprawiała wrażenie lekko „upośledzonej”. Z taką bajerą nie nadawała się nawet do Dzień Dobry TVN a co dopiero do filmu wojennego. Nie wiem czy byłaby w stanie zapamiętać swoje kwestie. Swoją droga polecam Jej profil na fb, przypadek beznadziejny niestety.