Ja pamiętam ten w którym pojawił się duch zmarłej koleżanki, także ten w którym Ferdek wypuścił z worka komunę i odwiedziny kolegi z wojska którego grał pan Krzysztof.
generalnie każdy odcinek w którym się pojawiał był ubogacony przez jego gigantyczny talent komediowy,ale ja ze szczególnym sentymentem wspominam Żłopusia(gdzie z powodzeniem wcielił się w czarny charakter)i Strzałę Amora
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.